sobota, 3 września 2016

DOMKI W SKANDYNAWSKIM STYLU I SKRZYNIE :)



Kilka dni temu natknęłam się na starą dechę, która "walała" się u nas po kątach od zakończenia budowy. Stara, zniszczona słońcem i deszczem, piękna i brzydka jednocześnie :) Szkoda mi się jej zrobiło,więc postanowiłam się nad nią zlitować. Od dawna podobały mi się drewniane domki w skandynawskim stylu. Pomysł był, wystarczyło tylko poprosić mojego T by pomógł mi go zrealizować :)
I tak o to ze starego kawałka drewna:


 powstały takie cudeńka:


Oczywiście zostały potraktowane szlifierką i teraz prezentują się tak :



Mam zamiar je jeszcze zabezpieczyć olejem, żeby zimą nie straciły swojego uroku. Uwielbiam strukturę surowego drewna


Najwyższy domek powstał z jeszcze starszego kawałka drewna i muszę stwierdzić, że im bardziej zniszczona decha tym lepiej :)

Mojemu T również bardzo spodobał się taki recykling i po spojrzeniu na stosi desek zapytał "A może zrobimy skrzynie na buty????"
Nie trzeba było mi dwa razy powtarzać :) od dawna miałam już dosyć porozrzucanych butów przed domem (hehe nie to, że mój T jest bałaganiarzem :) - po prostu moje 3 pieski nie potrafią przejść obok butów obojętnie )
I znowu w ruch poszły stare dechy, które prawdopodobnie strawiłby piec :)
Wieczorem na schodach naszego domu stanęła ona :):


przed malowaniem, na kostkach polbruku zamiast nóżek :)
  
Na drugi dzień wyglądała już tak:


zabezpieczona impregnatem, z nóżkami wykonanymi oczywiście ze starych, spękanych kołków :)



Tak nam się spodobała, że na tarasie już stoi kolejna :)


i to drewno:


czyż nie jest piękne ???

Jestem taka dumna z mojego T, że mimo pracy i tylu obowiązków znalazł chwilę czasu aby mnie uszczęśliwić :)


Pamiętacie Szmatkę????
Niestety bardzo się zawiodłam, gdyż okazało się...... że jest to KOCUREK :)
Hehe tak więc mieszkam pod jednym dachem z pięcioma facetami ( mój T, 3 piesie i kot) :)))



troszkę mu się urosło przez te 3 miesiące :)

A na koniec jeszcze jedno moje "ogrodowe odkrycie" :)
Moje wymarzone BABY BOO w końcu się pokazują :) w zeszłym roku widziałam je na wielu blogach, ale niestety nie spotkałam ich w żadnym sklepie. W tym roku kupiłam nasionka i się doczekałam :)))) Oby pogoda im dopisała :)



Pozdrawiam cieplutko

29 komentarzy:

  1. Fajne domki. Też kiedyś podobne wystrugałam z resztek drewnianego parapetu. Takie niby nic, a cieszy :)
    Kocurek fantastyczny - to jak się teraz będzie nazywał? Bo chyba nie będziecie na chłopczyka wołać "Szmatka"? ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam takie naturalne ozdoby :) mam nadzieję, że jeszcze niejeden domek powstanie :)
      Heh z kocurkiem to jest tak, że reaguje na wszystkie wyrazy zaczynające się od SZMA.... czyli zostaje jako Szmaciurek :) Nie chcemy "stresować" Go nowymi imionami ;)
      Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  2. Domki skradły moje serce! Sama prostota i czyste piękno! Skrzynie też cudne. Zdolny ten T. Pozdrawiam ciepło. Asia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdolny, zdolny :* chyba jeszcze poroszę o mniejsze domki. Jak szaleć, to szaleć :)
      Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  3. Świetny pomysł miałaś na wykorzystania starej dechy. Domki są urocze, a fakt, że zainspirowałaś męża do zrobienia skrzyń - bezcenny. Te skrzynie są cudowne:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy :) miło czytać takie komentarze. Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  4. Skrzynie świetne! :) Wyglądają super :) Domki - też lubię :) i aż mi się śmiać chciało jak czytałam Twój wpis, bo też tak miałam jak zobaczyłam starą dechę :) ZA kilka dni mam nadzieję, że uda mi się je wyszlifować i zrobię wpis - więc i Ty pewnie się przy nim uśmiechniesz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) super, że nie tylko ja tak mam z tymi dechami :) czekam z niecierpliwością na Twojego posta :*

      Usuń
    2. Kilka wczoraj pomalowałam reszta musi poczekać na po weekendzie :) ale w końcu je ogarnę :)

      Usuń
  5. Takie drewno jest cudowne - na pewno na żywo jescze łaniej wygląda :) Decha z sercem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio po prostu zakochałam się w drewnie :) tzw miłość od pierwszego wejrzenia :)))

      Usuń
  6. Domki baaardzo udane. Podpatrzę:) Kot cudo:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. Skrzynia rewelacyjna! :) Domki również. Ostatnio widziałam zestaw trzech w Netto. Już był w moim koszyku, kiedy trafiła mnie myśl, że przecież sama mogę takie sobie wyciąć :) Aktualnie jestem na etapie szukania odpowiedniej dechy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odpowiednia decha to podstawa :) ja znalazłam jeszcze kilka ciekawych sztuk i teraz czekają na wolną chwilę mojego T :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  9. Ja również jestem miłośniczką starych dech, uwielbiam je w każdej postaci :) Twój mąż stworzył świetne rzeczy, te skrzynie są rewelacyjne. Kto wie co powstanie jeszcze...
    Tak sobie myślę, że gdyby stworzyć skrzynię bez pokrywy, zabezpieczyć folią od środka i postawić na schodach czy na tarasie z kwiatami to również prezentowałaby się wspaniale :)
    pozdrawiam, Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Donica na wrzosy i jesienne aranżacje właśnie powstaje :)
      Pozdrawiam cieplutko :-*

      Usuń
  10. Domki świetne, a te skrzynie rewelacyjne, takie drewno nadaje klimat! pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio jestem zakochana w takim starym drewnie :) już powstały kolejne cudeńka, ale o nich niebawem :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  11. Stary dechy to piękny materiał :) I ja je uwielbiam!
    Serdecznie pozdrawiam, Marta

    OdpowiedzUsuń
  12. Takie domki to genialny dodatek, jeszce w takim kolorze. Super

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najfajniejszy efekt dają te najbardziej zniszczone :) Kiedy je robiliśmy nie myślałam, że wyjdą tak fajnie :) Pozdrawiam

      Usuń
  13. Coś pięknego..te skrzynie są fantastyczne:) brawo dla was. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękujemy za tak miłe słowa :)
      Pozdrawiamy cieplutko!!!

      Usuń
  14. Zamienić starą deskę w takie coś, no jestem pod wrażeniem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) a jeszcze kilka miesięcy temu mój T chciał te deski pociąć i wrzucić do pieca :)

      Usuń
  15. Piękne domki, są naprawdę urocze.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń