niedziela, 15 listopada 2015

MOJE "COTTON BALLS"

 Dzisiejszy post będzie o moim kolejnym "wytworze" :-).
Z racji tego, że nietety nie załapałam się na "cottonki" z biedronki i netto (wyprzedały się błyskawicznie;-( ) postanowiłam sama je sobie zrobić. Oczywiście mogłabym sobie zamówić je np na allegro, ale ceny są kosmiczne, a poza tym nie chciałam wydawać takich pieniędzy na "coś" co moze zupełnie nie pasować do mojego domku...

Potrzebowałam tylko lampki ledowe na baterie, kilka przezroczystych bombek, klej "magic" oraz grubsze nici. Wyszło takie o to "coś":-)






Wieczorem prezentują się tak:




Od razu zrobiło się przytulniej... Może poproszę Mikołaja o oryginalny sznur kuleczek :-)? Kto wie...


Pozdrawiam cieplutko