sobota, 18 kwietnia 2015

WIESZAK DECOUPAGE I DRUGIE ŻYCIE LAMPKI...

DOBA MA ZDECYDOWANIE ZA MAŁO GODZIN.....

Mam tyle do zrobienia a czasu ciągle mało... Tylko praca i praca a kiedy człowiek ma dzień wolny to nie wiadomo za co się zabrać... W międzyczasie udało mi się jednak ''przerobić'' kilka rzeczy...


Wieszak decoupage i transfer nitro chodził  za mną już jakiś czas. Okazyjnie kupiłam kilka drewnianych cudeniek. Leżały i czekały na wolną chwilę..


                                                                                 

PRZED
PO





Wisi sobie teraz w korytarzu na półce, którą kupiłam za całe 20 zł!!!!!






 Z domu, w którym kiedyś mieszkałam przywiozłam starą, niedziałającą lampkę. Pomalowałam ją farbkami akrylowymi, przetarłam, wymieniłam przewód i abażur i.... oto ona:




Cieszę się, że ją mam....



W trakcie pisania tego postu dostałam paczkę a w niej............
Zamówiony parasolnik. Na razie zdjęcie oryginału ale mam już na niego pomysł...





Na razie stoi pod schodami i czeka aż pokażę GO mojemu T!!! Uwielbiam wiklinę!!!!

Przy okazji schodów.

Na starociach kupiłam 3 ramki drewniane ( 10zł za 3 szt! ) Nie miałam pomysłu na ścianę pod schodami i powiesiłam tam jedną z moich ram... Oczywiście przemalowałam ją!!! (najpierw czarną farbą akrylową, po wyschnięciu po rancikach "przejechałam" świecą. Zamalowałam białą akrylówką, przetarłam miejsca gdzie nałożyłam wosk i gotowe!!! )







Pozostałe czekają na moją wenę twórczą..... Może ''zawisną" w sypialni.... Kto wie!!!




                                                        Miłego weekendu życzę!!!!!

2 komentarze:

  1. Bardzo podobają mi się transwery ale sama jeszcze nie próbowałam zrobić i nie wiem czy mi się uda. Taka lampka marzy mi się od dawna, cierpliwie szukam na starociach może w końcu znajdę:-) Twoja wyszła przepiękna. Ja również kocham wiklinę i gromadzę różnego rodzaju kosze, koszyczki.
    Jesteś pomyslłowa i kreatywna.Grazyna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gorąco Pani polecam spróbować z transferami!!! Nic trudnego, a efekt jest świetny :-) Cieszę się, że spodobała się Pani lampka :-) i bardzo dziękuję za tak miły komentarz. Z przyjemnością czyta się takie wpisy :-)

      Usuń