środa, 4 maja 2016

MIODEK Z MNISZKA LEKARSKIEGO

:) I w końcu mamy maj... I jak co roku o tej porze zrobiłam pyszny miodek z mlecza :)
Kilka lat temu usłyszałam o jego leczniczych właściwościach i od tamtej pory, co roku kiedy na łąkach pojawiają się te żółte kwiatki, robię sobie kilka słoiczków tego cudownego płynu.
Wykonanie jest banalnie proste, więc podzielę się z Wami moim przepisem :)



Składniki
*500 kwiatów mniszka
*3 szklanki wody
*4cytryny
*2 kg cukru

1) Na początek zbieramy 500 główek mleczyka i rozkładamy go na  papierze lub jasnym materiale w celu pozbycia się wszelakich robaczków






2) Po kilkunastu minutach przekładamy kwiaty do garnka, zalewamy 3 szkl wody i dodajemy pokrojoną cytrynkę


3) Gotujemy mleczyk pół godz od zagotowania, na niezbyt dużym ogniu. Po 30 min wygląda to tak:


4) Czekamy aż wszystko wystygnie i przecedzamy płyn przez gazę. Wychodzi ok 0,5 l wywaru



5) Gotujemy powstały płyn dodając stopniowo 2 kg cukru, często mieszając by cukier się ładnie rozpuścił. Powstanie ok 2 l miodku, który należy gotować przez ok 2 godz, na wolnym ogniu, mieszając od czasu do czsu (UWAGA NA POWSTAJĄCĄ PIANĘ! PRZY ZBYT WYS TEMP POTRAFI "WYJŚĆ Z GARNKA " :-) )


6) 15 min przed końcem gotowania wyciskamy do płynu sok z 3 cytryn
7) Gorący miód przelewamy do wyparzonych słoiczków, zakręcami i stawiamy "do góry nogami".



8) Zostawiamy na noc, a rankiem...
wystarczy dokleić etykietki (ja swoje drukuję, nawilżam mlekiem :) i przyklejam do słoiczków, dzięki czemu etykietka łatwo odchodzi  i można wykorzystać go w kolejnym roku ;)

I gotowe :)



Z podanych składników wychodzi ok 10 słoiczków miodku. Naprawdę polecam :)



14 komentarzy:

  1. Ło matko ! Nigdy w życiu nie robiłam miodu domowej produkcji, no fantastycznie ! W tym roku na pewno mi się nie uda, ale za rok :o)uwielbiam domowe twory, przetwory i wszystko co domowe ale mnie natchnęłaś ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. :-) naprawdę warto :) jest wiele pozytywnych opinii o tym miodku :) smakuje równie dobrze jak wygląda!!!! Poczytaj Kochana o jego właściwościach :) super sprawa
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  3. Robiłam miodek zeszłej wiosny, jakieś 6 słoiczków mi wyszło. Fajna sprawa, zwłaszcza na problemy z gardłem :)
    Pozdrawiam serdecznie-D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zeszłej zimy miałam straszny kaszel :( próbowałam wszystkiego ,ale dopiero po miodku mi przeszło :) potrafi zdziałać cuda :)
      Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń
  4. Mi zawsze mama robi ten miód - ale kiedy patrze ile dookoła mnie mniszka, to aż mnie kusi by zrobic :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj warto :) ja przeważnie rozdam większą część rodzinie i przyjaciółkom, ale uwielbiam go robić :) ten zapach.... mmmmm... :)

      Usuń
    2. ten zapach powiadasz? hm... może w niedzielę skuszę się na zbieranie... o ile znajdę miejsce gdzie czworonogów nie wyprowadzają ;)

      Usuń
    3. :) w całej kuchni pachniało :) Taki specyficzny miodowo- cytrynowy zapach... może dlatego tak lubię go robić

      Usuń
  5. Uwielbiam taki miód jak byłam mała mama mi taki robiła - nie wiedziałam że to takie proste :) muszę kiedyś sama zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  6. U nas też już zrobiony.:) 2 lata temu spróbowaliśmy pierwszy raz i teraz jak tylko pojawiają się kwiaty mniszka, robimy miód.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja przeważnie robię go w pierwszych dniach maja, kiedy mam "wolne" od pracy :) Taka "majówkowa tradycja"

      Usuń