sobota, 7 maja 2016

METAMORFOZA FIOLETOWEJ ŁAWECZKI :)

W zeszłym roku kupiliśmy z T ławeczkę... Była to metalowa ławeczka  w promocji za 35 zł w kolorze wściekłego fioletu :) Oczywiście kolor do niczego mi nie pasował, ale cena bardzo mi się spodobała. Postanowiliśmy, że ją przemalujemy.
Stała sobie ławeczka przed domem, raziła swoim kolorem, aż do dnia wczorajszego :)
 Dla niedowiarków mam zdjęcie przed przemianą (oczywiście nie mam nic do tego koloru, w innej aranżacji mógłby być, ale u nas nie wyglądało to dobrze)


Akurat malowaliśmy klinkier i wpadłam na ten genialny pomysł :) Farby było dużo, więc niewiele myśląc wzięłam się "do roboty" i powstało takie oto coś:


W całości wygląda to tak:




I nawet Pan Duduś się załapał :) Początkowo myśleliśmy o pomalowaniu jej na biało, ale wydaje mi się, że w szarym też fajnie "wygląda"






A  na polance za domem pojawiły się sarenki :) Super widok, mogę na nie patrzeć godzinami...



21 komentarzy:

  1. Cudna ławeczka i widoki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) chociaż gdy patrzę teraz na ostatnie zdjęcie, to pierwsze co mi się rzuca w oczy to byczek :)
      Hehe, ale sarenki są tylko troszkę dalej :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Super ławeczka w mega atrakcyjnej cenie :)
    W szarościach jej zdecydowanie piękniej.
    A też mi właśnie byczek w oczy wpadł, ale widzę i sarenki :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;) byczek mistrzem pierwszego planu :)
      Ławeczka była w naprawdę okazyjnej cenie, zważywszy, że identyczna tylko, że biała kosztowała ponad 100 zł
      Pozdrawiam również :)

      Usuń
  3. Ławeczka teraz jest niezwykle atrakcyjna - ale ale od początku miała potencjał! Świetny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  4. We fiolecie jej dobrze, w szarościach jak najbardziej tak :) Myślę, że w bieli i czerni też by się dobrze prezentowała - bardzo dobry zakup, szczególnie w takiej cenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za taką cenę, aż żal było jej nie kupić :) Zawsze można przemalowa :) Narazie ciesię się szarością :)
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. I ciesz ile się da :) Nie tylko żal, ale i grzechem byłoby jej nie wziąć ;)

      Usuń
  5. Pięknie się prezentuje :) Zdecydowanie bardziej w szarości pasuje do domu niż w fiolecie :) Pisz jak na spowiedzi skąd masz lampion ? Poszukuję podobnego przed drzwi wejściowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) oj Kochana lampion przytargałam jakieś 2 lata temu z giełdy w Koszalinie. Kosztował grosze i był w opłakanym stanie... Obdrapany i pordzewiały...
      Wyczyściłam go i przemalowałam na biało... Taka mała metamorfoza :)
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. Podobne lampiony - tylko szare - widziałam w netto i brico :)

      Usuń
  6. Ławeczka jest urocza w swojej prostocie i stylu. Kolorek ładnie komponuje się na tle fasady domu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie zakupy za taką cenę to lubię najbardziej. :) Fioletowy to też nie mój kolor, ale gdybym zobaczyła taką ławeczkę, też bym ją kupiła.
    W szarym jej "do twarzy". :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cena za ławeczkę powala, nie dziwię się, że ją wzięłaś, farba zdziałała cuda! I bardzo fajnie dobrałaś kolor. Uwielbiam biały, ale myślę, że ten wpasował się w tym miejscu dużo lepiej. Serdeczne pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biały by się nie sprawdził, gdyż często wskakuje na nią mój piesio i niezawsze ma czyste łapki :) ale nie zaprzeczę, że białe meble uwielbiam :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  9. Ławeczka wyszła pięknie! Bardzo mi się też podoba zestaw mebli wiklinowych na taras. Pozdrawiam ciepło. Asia

    OdpowiedzUsuń
  10. Ławeczka jest teraz bardzo delikatna i elegancka. Uwielbiam takie przemiany za pomocą farby :)
    Zdradź, gdzie można ławeczki za 35 zł kupić :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam ją w tamtym roku w castoramie :) może w tym roku też się taka okazja trafi :)

      Usuń
  11. Absolutnie urocza ławeczka, lepiej wygląda w tym jasnym odcieniu. Lampionik również uroczy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Powtórzę to co moi poprzednicy: ławeczka bomba! Fajnie tak zrobić coś nowego niewielkim kosztem.
    Pozdrawiam serdecznie-D.

    OdpowiedzUsuń